
W piątkowym meczu po ponad dwóch godzinach walki Paris Volley uległo Beauvais 2:3. Trener Paes rotował składem i dał pograć wielu zawodnikom. Na nieszczęście Marcela, jak i całego zespołu, kolano zawodnika zaczęło dokuczać do tego stopnia, że siatkarz musiał zejść z boiska i przerwać grę.

W piątkowym meczu po ponad dwóch godzinach walki Paris Volley uległo Beauvais 2:3. Trener Paes rotował składem i dał pograć wielu zawodnikom. Na nieszczęście Marcela, jak i całego zespołu, kolano zawodnika zaczęło dokuczać do tego stopnia, że siatkarz musiał zejść z boiska i przerwać grę.
Mecz ten był bardzo wyrównany, mimo, że ekipa Beauvais Oise Université Club jest zespołem niżej notowanym. Jak już wspominałyśmy wcześniej, trener Pes dokonywał rotacji w składzie. Na boisku pojawili się tacy zawodnicy jak: Todor Skrimov, który zastąpił po secie drugim Marcela Gromadowskiego, Felix Fischer, którego już dawno na boisku nie widzieliśmy, Raphaël Attie, Carlos Antony, Stephan Smrcka, a także Milos Balandzic. Dla Paryżan mecz ten mógł zakończyć się wynikiem 1:3, ale szczęście w tej partii było po stronie gości, którzy wygrali ją 26:24. W tie breaku walka była jednostronna, gospodarze nie dali wyrwać sobie zwycięstwa i wygrali pewnie 15:10 i 3:2 w całym spotkaniu.
Beauvais Oise Université Club – Paris Volley 3:2 (25:21, 20:25, 25:19, 24:26, 15:10)
Marcel Gromadowski z powodów zdrowotnych musiał opuścić boisko po zakończeniu drugiej partii. Zawodnik na 12 posłanych do niego piłek skończył 5 i tym rezultatem zakończyło się dla niego to spotkanie.
-
Ustaliliśmy, że jeżeli będę odczuwać duży ból to zagram tyle ile będę mógł. Wystąpiłem w dwóch pierwszych setach i zapadła jednak decyzja, żeby zejść, przez co niestety nie udało się dalej pomóc drużynie – tłumaczy swoją nieobecność w całym spotkaniu Marcel.
Zawodnik tak komentuje swoją sytuacje:
-
Raczej to nic poważnego, a klasyczna sprawa przeciążeniowa, ale trenowałem z tym już dość długo, nie odpuściłem żadnego treningu i nadszedł moment, że trzeba jednak to kolano odciążyć. – relacjonuje siatkarz -
W poniedziałek jadę na USG i być może potrzebna będzie nawet tygodniowa przerwa, ale mam nadzieję, że na tym się zakończy – dodaje.