Zespół Parisu Volley co najważniejsze jest już w komplecie i w tym pełnym składzie pojechał do Avignon, by tam zmierzyć się z beniaminkiem ligi ekipą Avignon Volley-Ball.

Na samym początku spotkania drużyna Avignon wypracowała sobie kilkupunktową i wydawać się mogło bezpieczną przewagę. Utrzymywali ją dość długo, nie dając rozegrać się zawodnikom Parisu. Jednak ci nie zamierzali odpuścić i w samej końcówce udało im się odrobić straty, a co najważniejsze wyjść na prowadzenie i zwyciężyć w tej partii. Set zakończył się wynikiem 25:23 dla ekipy znad Sekwany.

Set drugi to małe potknięcie i dekoncentracja ekipy z Paryża. Przeciwnika zaczął skutecznie punktować (przede wszystkim blokiem), a siatkarze Parisu nie potrafili temu zaradzić. Gospodarze powoli wypracowywali sobie przewagę  którą ostatecznie podwyższyli do sześciu 'oczek' wygrywając pewnie tę partię (25:19).

Kolejna partia została rozegrana tak naprawdę pod dyktando gości. To oni narzucali rytm gry, a gospodarze mogli tylko zmniejszać wysoką przewagę Paryżan, bo na wygranie tego seta nie mieli realnych szans. W ostateczności udało im się podejść Paris na dziesięć punktów i z taką różnicą zakończyła się ta partia (25:15).

W ostatnim secie zawodnicy z Avignon ponownie wrócili do gry i partia ta była podobnie jak pierwsza bardzo wyrównana, jednak znowu w końcówce przyspieszyli goście nie dając się rozegrać rywalowi i mogli triumfować w tym secie 25:20, a w całym meczu 3:1

Wielkie gratulacje dla całej drużyny, bo pomimo problemów, z jakimi się ostatnio borykali potrafili wyjść z dołka i wygrać kolejne spotkanie. A szczególnie gratulacje dla naszego Marcela, który (i to już nie jest zaskoczeniem) po raz kolejny został wybrany najwartościowszym zawodnikiem meczu. Powiem szczerze, trochę się obawiałyśmy, że ta przerwa jakoś mu może zaszkodzić, a tu proszę, Marcel nie ma zamiaru nikomu tej nagrody oddawać. :)